Mięśnie dna miednicy to niezwykle istotna grupa mięśni w ciele kobiety, a jednocześnie poddawana najcięższej pracy i największym przeciążeniom. To właśnie te mięśnie przytrzymują organy wewnętrzne miednicy mniejszej i warunkują szczelność ich ujść, wpływają na jakość współżycia seksualnego, na przebieg ciąży, porodu i połogu, a nawet na kondycję kręgosłupa. I choć są tak istotne dla zdrowia kobiety, to często są zaniedbywane.
Wiele się mówi o mięśniach dna miednicy oraz o tym, kiedy i w jaki sposób należy o nie dbać. Wokół tego tematu narosło również sporo mitów, jak choćby ten, że trenować te partie mięśni można podczas oddawania moczu lub siedzenia przy biurku. Wciąż również zbyt małą uwagę zwraca się na profilaktykę. Kobiety nierzadko zaczynają zwracać uwagę na kondycję mięśni dna miednicy wówczas, kiedy ich sprawność jest już niska i kiedy powoduje to występowanie dolegliwości uroginekologicznych.
Lepiej zapobiegać niż leczyć - zadbaj więc o swoje mięśnie już dziś!
źródło: healthdoc13.wordpress.com
Arnold Kegel
W połowie ubiegłego wieku amerykański ginekolog Arnold Kegel opracował zestaw ćwiczeń dla swoich pacjentek, cierpiących na nietrzymanie moczu. Zalecone przez niego ćwiczenia miały wzmocnić mięsień łonowo-guziczny, który dziś często nazywamy mięśniami Kegla. Dzięki nim pacjentki Kegla zdrowiały i stopniowo coraz rzadziej skarżyły się na dolegliwości uroginekologiczne. Zaczęły również zauważać przyjemne „skutki uboczne”, co z pewnością przyczyniło się do popularyzacji tych ćwiczeń wśród kobiet nie tylko jako metody leczniczej, ale także jako skutecznej profilaktyki szeregu dolegliwości i sposobu na poprawę jakości życia seksualnego.
Arnold Kegel mierzył siłę, z jaką zaciskają się mięśnie jego pacjentek za pomocą perineometru. Dzięki ćwiczeniom, których był prekursorem każda kobieta może dziś w zaciszu swojego domu lub w gabinecie fizjoterapeuty dbać o kondycję swoich mięśni dna miednicy, a nawet dokonać samodzielnie pomiaru siły ich napięcia dzięki kulkom gejszy z programami treningowymi w aplikacji mobilnej.
Profilaktyka jest o tyle istotna, że zaniedbanie mięśni Kegla prowadzi do występowania wielu nieprzyjemnych dolegliwości, jak nietrzymanie moczu, wypadanie pęcherza moczowego lub macicy, problemów seksualnych, itd. Bagatelizowanie objawów dysfunkcji napięcia mięśniowego może w skrajnych przypadkach skutkować koniecznością interwencji chirurgicznej.
